Już trzeci rok z rzędu sołectwa, na terenie których przedsiębiorstwa dzierżawią grunty, otrzymują 0,5 proc. Wyceny gruntu na rozwój swoich osad. Dlatego od dziesięciu do setek tysięcy hrywien rocznie, w zależności od powierzchni dzierżawionej ziemi, każda rada wioski otrzymuje z takiej współpracy. Tymczasem miejscowi sami decydują, na co wydać pieniądze podczas spotkań w wiosce.

Obecnie przedsiębiorstwa grupy rolno-przemysłowej „Pan Kurchak” płacą 0,5 proc. 8 sołectwom na Wołyniu (powiat gorochowski, lokaczyński i rożyszski) oraz 5 sołectwom w obwodzie rówieńskim (powiat dubeński, rówieński i radowylowski). Według przewodniczącego rady nadzorczej Serhija Horlacha, łącznie w ubiegłym roku te sołectwa otrzymały ponad milion hrywien takiej pomocy finansowej. Rada wsi Iwaszczuk w okręgu Radyvyliv w obwodzie rówieńskim otrzyma najwięcej, a jest to prawie trzysta tysięcy hrywien, ponieważ jest najwięcej dzierżawionych udziałów.

Pewien program odpowiedzialnego społecznie biznesu (0,5% na rozwój terytoriów) zaczął działać trzy lata temu. Następnie został zainicjowany przez Serhija Martyniaka. Nawiasem mówiąc, był kiedyś założycielem Grupy Rolno-Przemysłowej „Pan Kurchak”.

Teraz plany posła Serhija Martyniaka, posła Ludowego, to utrwalenie inicjatywy na poziomie legislacyjnym, tak aby wszyscy lokatorzy stali się odpowiedzialni społecznie i płacili 0,5 proc. Za zagospodarowanie terenów, na których pracują.

Dla porównania: za pieniądze (0,5% czynszu) gminy remontują szkoły, przedszkola, biblioteki, FAP, wymieniają okna i drzwi na energooszczędne, modernizują systemy grzewcze, oświetlenie uliczne, remontują i konserwują drogi itp.